Klasztor w Panewnikach część 1

Pierwszą siedzibą franciszkanów przybyłych w 1902 roku do Panewnik był dom odkupiony od mikołowskiego kupca Nieradzika, położony przy obecnej ulicy Panewnickiej. Ojcowie Kamil Bolczyk i Wilhelm Rogosz urządzili w swej siedzibie furtę, refektarz i kaplicę, w której znalazł się przywieziony z Kochłowic ołtarz. Pojawienie się franciszkanów we wsi związane było z planem budowy przy granicy z Ligotą kompleksu klasztornego. Miał on zapewniać duchową opiekę okolicznym mieszkańcom i turystom odwiedzającym te tereny oraz – jak głosi jedna z teorii – odciągać ludność śląską od pielgrzymowania do Częstochowy czy do Krakowa. Czytaj więcej

Matylda von Würtemberg (1801 – 1825) – muza i ukochana żona

Była prawdziwą muzą swojego męża. Urodziła się i zmarła 13 kwietnia… Po wielkiej miłości pozostały materialne świadectwa utraconego raju Würtembergów w Pokoju. „Świątynia Matyldy” przetrwała do naszych czasów. Jest świadectwem dawnej świetności Pokoju i romantycznym symbolem utraconego raju możnowładców.

Księżniczka Matylda Karolina Fryderyka von Waldeck – Pyrmondt na świat przyszła 13 kwietnia 1801 r. w Rhoden. Gdy miała 16 lat poślubiła księcia Eugena II von Würtemberg (1788 – 1857), trzeciego w kolejności właściciela wspaniałej rezydencji w Pokoju. Huczny ślub odbył się 20 kwietnia 1817 r. w Arolsen w Hesji. Podobno, młodzi zakochali się w sobie bez pamięci. Matylda była piękną kobietą. Czytaj więcej

Maria Tkocz z domu Zniszczoł (1888-1945) – siła rodziny. Ofiara KL Ravensbrück

Urodziła ośmioro dzieci, z których w okresie okupacji niemieckiej aż sześcioro należało do ZWZ/AK, a pięcioro zostało aresztowanych i osadzonych w niemieckich obozach. Była opiekunką i siłą rodziny. Nauczyła dzieci miłości do Ojczyzny na własnym przykładzie. Czytaj więcej

Dąb szypułkowy „Klara” w Wielopolu – świadek rodzinnych tragedii i wielkich miłości

W niewielkiej odległości od Popielowskiej Kolonii, w dębowym lesie łęgowym między Wielopolem a Kolonią Popielowską, pamiętającym jeszcze puszcze odrzańskie, znajduje się wiekowy „dąb Klara”. Został nazwany imieniem córki bogatego hrabiego – Klary, która uciekając przed wrogami pod drzewem znalazła upragniony spokój. Miejsce, w którym zginęła dziewczyna jeszcze na początku XX w. okoliczni mieszkańcy nazywali „Spokojem Klary”. Czytaj więcej

Celtycki świat na Śląsku

Archeolog dr Marek Bednarek w rozmowie z „Gościem Niedzielnym” opowiedział o świecie Celtów na Śląsku. Wywiad ukazał się w 19 numerze „Gościa Niedzielnego” z 16 maja 2021 r. Współpracujący z Fundacją „Dla Dziedzictwa” celtolog, odkrywca setek stanowisk archeologicznych opowiedział o Celtach, którzy prawie 300 lat żyli w naszym regionie. Największą jak dotąd znaną osadą na Górnym Śląsku Celtowie założyli nad Skalnym Stawem na wzniesieniu koło Nowej Cerekwi. Celtolog twierdzi, że Celtowie przybyli na Śląsk na początku IV w. p.n.e. Zdaniem badacza, Śląsk nie był ich przypadkowym wyborem. Znaleźli tu to, czego szukali – korzystne warunki do życia, do rozwoju rolnictwa i hodowli zwierząt. Czytaj więcej

Wasylewski: „Od roku 1845 zabroniono gazetom w Niemczech wspominać, że Śląskowi Górnemu grozi głód”

Dwukrotnie, pierwszy raz, gdy się jeszcze nikomu nie śniło, bo w r. 1790, drugi raz wyprzedzając poczynania innych dzielnic, stanęła na Śląsku kolebka polskiej prasy ludowej. Pierwsza próba doszła nas w strzępku jeszcze mniejszym, niż najstarsze inkunabuły z początków drukarstwa polskiego. Bo tylko „kartka druga za miesiąca lutego” z czasopisma pt. „Gazety Śląskie dla ludu pospolitego” z r. 1790. „Miejsce druku niepodane – pisze odkrywca tego klejnotu, K. Dobrowolski w swych (wyśmienicie wyczerpujących) „uwagach wstępnych o piśmiennictwie polskim na Śląsku” – lecz germanizmy i waluta wskazują na Śląsk niemiecki. Pismo to zawierało rady gospodarcze, dotyczące obory, chowu bydła, leczenia zarazy bydlęcej, z kolei wskazówki lekarskie (sposób na sparzenie, uwagi o epidemiach) nadto ostrzeżenia przed gusłami i zabobonami”. Nowsze badania wykazały, że pismo wychodziło we Wrocławiu. Czytaj więcej

Eliza Orzeszkowa (1841-1910) – wybitna pozytywistka, emancypantka

Była wybitną, niezwykle pracowitą polską pisarką, która swój talent literacki wykorzystywała do pozytywistycznej pracy u podstaw. W 1905 r. rywalizowała z Henrykiem Sienkiewiczem do literackiej Nagrody Nobla. Kochała przyrodę i z pasją opracowywała zielniki. Była niezwykle zaangażowaną działaczką społeczną. Czytaj więcej

Buk „Anton” – jedno z najbardziej znanych drzew w Katowicach

Ważną historyczną atrakcją górnośląskiej metropolii jest katowicka kolonia „Giszowiec”. Kolonię wybudowano w latach 1907-1910 dla robotników i urzędników rozwijających się zakładów koncernu  Georg von Giesches Erben. Jej centralną częścią jest Plac pod Lipami, na terenie którego posadzono w 1907 roku buk zwyczajny (Fagus sylvatica L.), który z biegiem lat stał się jednym z najbardziej znanych drzew w Katowicach. Plac po Lipami jest do dziś ulubionym miejscem spotkań  mieszkańców Giszowca, a stojący na nim buk wpisał się w koloryt kolonii i w serca lokalnej ludności. Czytaj więcej

Józefina Reszke (1855-1891) – wybitna śpiewaczka operowa

Swoim sopranem dramatycznym o niskiej barwie podbijała europejskie opery, a gdy wróciła do Polski, honoraria za występy przeznaczała na wsparcie działań patriotycznych w kraju. Urodziła się 166. lat temu, 4 czerwca 1855 r. w Warszawie. Odniosła ogromny sukces. Była wielką gwiazdą. Publiczność ją uwielbiała, krytycy zachwalali, a dyrektorzy najświetniejszych sal operowych płacili za jej występ bajońskie sumy! Czytaj więcej

Anna Henryka Pustowójtówna – bohaterka powstania styczniowego, sanitariuszka podczas wojny francusko-pruskiej

Fascynująca, odważna kobieta, której biografia, to gotowy scenariusz na super produkcję hollywoodzką. Pustowójtówna pseudonim „Michał Smok” była niezwykłą kobietą, która nie tylko wzięła czynny udział w bitwach, ale także została adiutantem dyktatora powstania styczniowego Mariana Langiewicza (1827-1887).

Urodziła się w rosyjsko-polskiej rodzinie jako córka polskiej szlachcianki Marianny z Kossakowskich i rosyjskiego oficera Trofima Pawłowicza Pustowojtowa. Anna uważała się za Polkę, ale jej brat – kapitan w armii rosyjskiej – słynął z wyjątkowo nadgorliwego prześladowania Polaków. Czytaj więcej

Procesja Bożego Ciała z tradycją kwietnych dywanów w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce ma szansę trafić na listę UNESCO

O tej starej, pięknej i bardzo ulotnej tradycji wkrótce usłyszy cały świat, bo wpis na listę światowego dziedzictwa UNESCO, to szansa na promocję. To także docenienie wysiłku śląskich katolików, którzy od pokoleń kultywują tradycję – tradycję, która łączy, buduje wspólnotę i trwa mimo zmieniającego się świata. W 2020 r. tradycja została wpisana na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Idea wpisu wyszła z Oddziału Terenowego Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Opolu. Instytut pomógł również przy przypisaniu wniosku zarówno na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a także na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości, prowadzoną w oparciu o Konwencję UNESCO 2003 r. w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Pod koniec marca 2020 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego złożyło wniosek pt. „Tradycja dywanów kwiatowych na procesję Bożego Ciała” na listę informacyjną UNESCO. Ewentualny wpis zwyczaju na tę prestiżową listę nastąpi w grudniu 2021 r. Jeśli się uda, będzie to pierwszy wpis na listę UNESCO z województwa opolskiego! Czytaj więcej

Zamek w Niemodlinie – jedno z najwybitniejszych dzieł śląskiego renesansu

Wyjątkowe wśród polskich zabytków znaczenie zamku w Niemodlinie opiera się na istotnych cechach jego dziedzictwa materialnego i niematerialnego, a także znaczeniu obiektu jako jednego z najlepiej zachowanych w substancji autentycznej i najbardziej reprezentatywnych (w sensie rozwoju przestrzennego) przykładów architektury rezydencjonalnej na terenie historycznego Górnego Śląska. Czy będzie kolejnym Pomnikiem Historii w województwie opolskim? Czytaj więcej

Maria Cunitz (1610 -1664) – śląska Pallas, wybitna astronomka

Była najbardziej znaną kobietą – naukowcem od czasów Hypatii z Aleksandrii, wybitnej starożytnej astronomki i matematyczki. Współcześni zwali ją „Śląską Ateną Pallas” lub „Drugą Hypatią”. Johann Caspar Eberti w 1727 r. w swojej książce o sławnych kobietach na Śląsku napisał: „Cunicia (Maria) albo Cunitzin, córka sławnego pana Henryka Cunitiego, […]. Uczona niewiasta, błyszcząca zarazem jak królowa pośród śląskich niewiast, mówiła siedmioma językami: niemieckim, włoskim, francuskim, polskim, łaciną, greką i hebrajskim, była doświadczona w muzyce i potrafiła sporządzić piękny obraz. Przy tym była bardzo zajęta astrologią […]; rozważania astronomiczne były jej największą przyjemnością”. Dziś mówi się o niej „Kopernik w spódnicy”. Czytaj więcej

Sosna wejmutka z Pokoju – najgrubsza w Polsce miss foto

Odznacza się malowniczym pokrojem z wyrastającymi dookoła masywnymi korzeniami. Jest wyjątkowo urodziwa i należy do najczęściej fotografowanych drzew w województwie opolskim. Sosna wejmutka (Pinus strobus L.) z Pokoju est najgrubszą jedniopniową przedstawicielką tego gatunku w Polsce. Sławne drzewo rośnie w centralnej części zabytkowego parku w Pokoju na terenie leśnictwa Winna Góra, w odległości ok. 1,3 km od centrum wsi i dawnego pałacu von Württembergów, po którym pozostał jedynie zieleniec, i 50 m od głównej alei w kierunku wschodnim. Jest to potężne drzewo o nisko osadzonej koronie i łukowato wygiętych ku górze konarach. Ma 530 cm w obwodzie pierśnicy pnia i ok. 33 m wysokości. Od 2005 r. ma status pomnika przyrody. Czytaj więcej

Witelon – pierwszy w dziejach Śląska uczony, który wywarł ogromny wpływ na rozwój nauk eksperymentalnych i stosowanych

Był jednym z najwybitniejszych polskich naukowców XIII wieku. Twórcą podstaw psychologii spostrzegania i pierwszym polskim uczonym znanym w największych ośrodkach naukowych ówczesnej Europy. Zajmował się fizyką, matematyką, filozofią i optyką. Był pierwszym znanym uczonym, piszącym o sobie „in nostra terra, scilicet Polonia” – czyli z naszej ziemi, to znaczy Polski. Od 2003 r. jego imię nosi Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Legnicy. Uczony jest również bohaterem powieści łódzkiego prozaika Witolda Jabłońskiego Gwiazda Wenus Gwiazda Lucyfer (2003-2007). Czytaj więcej