Janina Omańkowska (1859-1927) – działaczka Towarzystw Kobiecych, posłanka na Sejm Śląski

Była wybitną publicystką, nauczycielką i działaczką społeczną. Przewodziła pierwszymi obradami Sejmu Śląskiego I kadencji w Katowicach. Jako pierwsza kobieta na Śląsku została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Polski „Polonia Restituta”. Czytaj więcej

Franciszka Kożdoń z domu Kempna (1891-1944). Ofiara Auschwitz-Birkenau nr 50195

Urodziła się 22 grudnia 1891 r. w Pielgrzymowicach koło Rybnika. Była aktywną działaczką ZHP, Towarzystwa Polek i Towarzystwa Śpiewaczego „Seraf”. W 1914 r. wyszła za mąż za Pawła Kożdonia (1890-1942), uczestnika trzech powstań śląskich, działacza plebiscytowego i wybitnego działacza społecznego, który był m.in. współzałożycielem Towarzystwa Śpiewaczego „Seraf” w Rybniku i organizatorem Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Chwałowicach oraz Towarzystwa Czytelni Ludowych. Czytaj więcej

Apolonia Fojcik (1903-1998. Pseudonim Teresa Odrzańska

Hen znad Odry biją dzwony,

Polskiej pieśni płyną tony,

Z ziemi Piastów w polski kraj:

Grajże, polska pieśni, graj!

 

Była poetką ludową i działaczką narodową. Jej patriotyczne wiersze były bardzo popularne na Śląsku Opolskim w okresie międzywojennym. Czytaj więcej

Pieśni z lasu – nowy projekt muzyczny

Tym razem chcemy połączyć nasze zamiłowanie do przyrody, historii i muzyki. Wyrazem tego kultu przyrody, miłości do lasów i śląskich pieśni ludowych będzie nowa płyta wybitnego śląskiego artysty Grzegorz Płonki pt. „Pieśni z lasu”. Czytaj więcej

Maria Tkocz z domu Zniszczoł (1888-1945) – siła rodziny. Ofiara KL Ravensbrück

Urodziła ośmioro dzieci, z których w okresie okupacji niemieckiej aż sześcioro należało do ZWZ/AK, a pięcioro zostało aresztowanych i osadzonych w niemieckich obozach. Była opiekunką i siłą rodziny. Nauczyła dzieci miłości do Ojczyzny na własnym przykładzie. Czytaj więcej

Wasylewski: „Od roku 1845 zabroniono gazetom w Niemczech wspominać, że Śląskowi Górnemu grozi głód”

Dwukrotnie, pierwszy raz, gdy się jeszcze nikomu nie śniło, bo w r. 1790, drugi raz wyprzedzając poczynania innych dzielnic, stanęła na Śląsku kolebka polskiej prasy ludowej. Pierwsza próba doszła nas w strzępku jeszcze mniejszym, niż najstarsze inkunabuły z początków drukarstwa polskiego. Bo tylko „kartka druga za miesiąca lutego” z czasopisma pt. „Gazety Śląskie dla ludu pospolitego” z r. 1790. „Miejsce druku niepodane – pisze odkrywca tego klejnotu, K. Dobrowolski w swych (wyśmienicie wyczerpujących) „uwagach wstępnych o piśmiennictwie polskim na Śląsku” – lecz germanizmy i waluta wskazują na Śląsk niemiecki. Pismo to zawierało rady gospodarcze, dotyczące obory, chowu bydła, leczenia zarazy bydlęcej, z kolei wskazówki lekarskie (sposób na sparzenie, uwagi o epidemiach) nadto ostrzeżenia przed gusłami i zabobonami”. Nowsze badania wykazały, że pismo wychodziło we Wrocławiu. Czytaj więcej

Jajko w praktykach magicznych

Jajko jest uniwersalnym symbolem życia. W magii, w ludowych zwyczajach jako zwykle wyrażało skoncentrowaną energie życia. Spotykane często na grobach – miały zapewnić zmarłym żywotność. Jaja – zarówno ozdobione, jak i te nie ozdobione, kurze, z gliny, z wapnienia itd. w okresie wczesnego średniowiecza miały przeróżne zastosowanie w praktykach magicznych.

Z Katalogu magii Rudolfa z Rud Raciborskich (cystersa) powstałego w XIII w., wiemy, że jajek używano na Śląsku w zabiegach magicznych. Przykładowo matka do pierwszej kąpieli dziecka wkładała jajko, które ojcu dawała następnie do zjedzenia. Matki też niosąc dziecko z kościoła do domu rozdeptywały na progu domu jajko pod miotłą. Rudolf pisał o zastosowaniu jajek w magii leczniczej i w praktykach apotropeicznych, które polegały na zakopywaniu jajka pod progiem domu jako środka chroniącego domostwo i domowników przed burzą. Jajko miało też zastosowanie w praktykach miłosno-seksualnych. Czytaj więcej

Zdobienie jaj

Zwyczaj ozdabiania jajka, będącego w wielu kulturach symbolem odradzającego się życia, znany jest od dawna z Chin, Persji czy Egiptu. Zdobienie jaj praktykowano we wszystkich znanych cywilizacjach. Jajko od niepamiętnych czasów symbolizowało początek życia. Motyw ten jest powszechnie obecny w znanych naukowcom mitach kosmologicznych. Najstarsze pisanki pochodzą z terenów sumeryjskiej Mezopotamii. W starożytnym Egipcie jajko było oznaką boga słońca Pta. W starożytnej Grecji jajko było atrybutem Afrodyty. Indyjska filozofia wyjaśnia, iż jako Bramhenda zawiera w sobie zaród wszelkiego stworzenia, które wyszło z nicestwa. Jajka malowano w cesarstwie rzymskim, o czym pisali m.in. Owidiusz, Pliniusz Młodszy i Juwenalis. Zwyczaj zdobienia jaj znany był również wśród plemion germańskich i według ich mitologii jaja znosił zając – zwierzę poświęcone bogini Osterze. Zwyczaj zdobienia  jaj był także praktykowany przez Słowian. Najstarsze znalezione w Polsce pisanki pochodzą z X wieku, wykopano je podczas archeologicznych prowadzonych na Ostrówku w Opolu. Czytaj więcej

Waleria Nabzdyk z domu Augustyn (1901-1999). Sanitariuszka w III powstaniu śląskim

Przeżyła niemal cały wiek XX. Wiodła długie i pracowite życie dając świadectwo prawdzie. Była sanitariuszką w powstaniu, nauczycielką, matką licznego potomstwa i działaczką społeczną. Wszystkie swoje życiowe role wypełniała sumiennie. Była cierpliwa, dzielna i obowiązkowa. Jej fundamentem była miłość do Boga i Ojczyzny. Kościec moralny wyniosła z rodzinnego domu, pełnego heroicznych i patriotycznych wzorców. Czytaj więcej

Marta Liguda-Pawletowa (1885-1974) – redaktorka, właścicielka polskiej księgarni w Opolu

Urodziła się 28 marca 1885 r. jako trzecie dziecko rolników Michała i Franciszki (z domu Pozor) Krzywików. Rodzina mieszkała w Januszkowicach. Ojciec bardzo ciężko pracował w polu i podupadł na zdrowiu. Za namową lekarzy, w wieku 33 lat przeprowadził się wraz z rodziną do Gębic w województwie wielkopolskim. Nie mógł długo wytrzymać bez swojego Śląska: – „Ojciec wyrobił sobie w Poznańskiem dobrą opinię i był bardzo przez tamtejszą ludność szanowany. Po pewnym czasie ojciec postanowił jednak wrócić na Śląsk do Januszkowic. (…) bo matce swojej obiecał objąć gospodarstwo po niej” – wspomina w swoich zapiskach Marta Pawleta. – „Ja to najbardziej odczułam, ponieważ byłam najstarsza, miałam wówczas 13 lat. Warunki dla mnie zmieniły się bardzo na gorsze i strasznie płakałam Ojciec na to z krzykiem powiedział, że tam nie nauczylibyśmy się pracować, tylko używać życia (…) Jak przyjechaliśmy tutaj, wszyscy Niemcy krzyczeli: Der Grosspole, der Grosspole!. Nic dziwnego, że byliśmy szykanowani” – czytamy w jej wspomnieniach. Kilka lat później rodzina przeniosła się do Raszowej pod Leśnicą. Czytaj więcej

Eleonora Kwoczek z domu Pela (1861-1939) – skromna matka lekarza i adwokata

Była skromną matką lekarza i adwokata. Urodziła się 27 stycznia 1861 r. w Grabinie, w znanej polskiej rodzinie Pelów.

W 1880 r. wyszła z maż za pochodzącego z Grabiny (powiat prudnicki) Józefa Kwoczka (1852-1938), któremu urodziła 13 dzieci. Kupowała polską prasę i uczyła dzieci języka polskiego, polskich zwyczajów i historii Polski. Czytaj więcej

Józef Lompa (1797 – 1863) – twórca inteligencji polskiej. Wskrzesił język i kulturę polską

Józef Lompa był wybitnym Górnoślązakiem, wojownikiem o zachowanie polskości Śląska, krzewicielem polskiej oświaty i folklorystą. Był czołową postacią odrodzenia narodowego na Śląsku.

Jan Kudera twierdzi, że był nestorem piśmiennictwa ludowego na Śląsku, Alfons Parczewski, że Lompa pierwszy wyprowadził piśmiennictwo polskie na Śląsku poza granice wyłącznie religijnej treści, a Kazimierz Dobrowolski w „Listach Lompy do Kraszewskiego”, że był twórcą nowoczesnego piśmiennictwa polskiego na Górnym Śląsku, najpłodniejszym i najbardziej wszechstronnym autorem polskim tej ziemi w XIX w. Czytaj więcej