Nowy Rok

Święto obchodzone 1 stycznia ma swoją genezę w kalendarzach rzymskich. Jest to pierwszy dzień w 356 dniach roku w kalendarzu gregoriańskim, zreformowanym przez papieża Grzegorza XIII w 1582 roku. W Polsce Nowy Rok w dniu 1 stycznia jako odrębne święto obchodzi się od 1630 roku. Data tego święta w Europie przyjęła się późno (np. Grecja w 1923 r.)

Polskie zwyczaje noworoczne wywodzą się bądź ze słowiańskich kultur agrarnych bądź ze zwyczajów rzymskich, bądź też – jak przypuszcza M. Ziółkowska – z guseł uprawianych niegdyś wszędzie w intencji zapewnienia sobie szczęścia i bogactwa.

Romuald Świerzbiński twierdzi, że obecny zwyczaj dobrej wróżby na nowy rok jest echem dawnych, słowiańskich tradycji. Słowianie bowiem życząc sobie „Do siego Roka”, życzyli doczekania następnej noworocznej uroczystości Roka. Myśl rozwija Maria Ziółkowska opisując:

„Dawni Polacy po wyjściu z kościoła – śpiesząc się do domu, bo kto rychlej stanie na własnym progu, ten większe bogactwo przywiedzie – składali sobie krótkie, skondensowane życzenie: Do siego roku! „Si” znaczyło „ten” („lato się” przekształcono w „latoś”). Życzyli sobie więc „tego roku”, oczywiście szczęśliwego. Było nawet porzekadło: „Od siego do siego, daj nam Boże doczekać albo takiego, albo lepszego”. Polecając się wzajemnie przy życzeniach w Nowy Rok opiece boskiej mówili „Bóg cię stykaj”, czyli „niech tobą Bóg kieruje we wszystkich stycznościach z ludźmi”.

O tym, że życzliwość i szczere życzenia noworoczne były niezwykle istotnym elementem tradycji Nowego Roku możemy przeczytać u Zygmunta Glogera:

„Ostatni wieczór starego roku, północ i narodziny roku nowego mają w sobie coś dziwnie uroczystego i tajemniczego. Nadchodzi chwila, w której rok stary kona i ukazuje się nowy. Czas, jako pojęcie abstrakcyjne, przybiera tu niejako postać zmysłową (…). Ojcowie nasi dbali o życzenia noworoczne jak o ważną żywota sprawę, bo płynęły one z prostego, szczerego serca i z sąsiedzkiego afektu. Wiedzieli wszyscy czego komu życzyć należy, a rozum, dowcip, grzeczność, cześć, wdzięczność, serce i zażyła przyjaźń, siliły się na wysłowienie życzeń”.

Oprócz życzeń noworocznych w polskiej tradycji pozostało kilka pradawnych zwyczajów takich winszowanie, „chodzenie z życzeniami”.

Jednym z zapomnianych już zwyczajów jest obsypywanie się owsem. Wybitny badacz Zygmunt Gloger podał, że, niegdyś Polacy:

„(…) obsypywali się owsem na znak pożądanej obfitości zboża, a ci, którzy obchodzili domy innych z powinszowaniem, nosili owies w rękawicy i na wszystkie rogi stołu sypali po szczypcie, aby tak całe stoły założone były chlebem w nowym roku. Dzień ten powinien zawsze zastać bochen chleba na stole domowym w świetlicy, jako znak obfitości daru bożego, który przez rok cały nie powinien schodzić z jego stołu, ale zawsze przesłonięty obrusem służyć na powitanie gościa i ubogiego”.

Nocą ze starego na nowy rok gospodarze okręcali słomą drzewa w sadzie, żeby wydawały obfite owoce. W domu gospodynie rozrzucały po kątach główki czosnku i przedmioty żelazne. Czosnek zabezpieczał przed chorobami od uroków. Żelazo dawało moc przetrzymania wszelkich nieszczęść. Nowy Rok witano strzałami i wiwatami – co miało zabezpieczyć domostwa od piorunów. Symboliczna była też noworoczna potrawa, czyli groch, bowiem wierzono, „że kto nie zje grochu i to z tłustą omastą, ten nie może liczyć na bogaty zbiór, choćby rzucał w ziemię najdorodniejsze nasiona” – jak podaje M. Ziółkowska.

Duże znaczenie miały też noworoczne wróżby meteorologiczne. M. Ziółkowska zanotowała, że:

„W Nowy Rok zwracano również szczególną uwagę na pogodę. Jeśli słońce zajaśniało na niebie choćby przez chwilę, przez tyle czasu, ile trzeba, żeby na koń skoczyć, dawało gwarancję bogatych zbiorów. Przysłowie „Gdy w Nowy Rok jasno, w gumnach będzie ciasno” zaliczano do tych, które stanowią mądrość narodu. Jeśli słońce nie ukazało złotego oblicza – złe widoki na plony. Zwłaszcza na len. Bano się mgły, bo „Gdy Nowy Rok mglisty, jeść będą zboża glisty”. Wiatr w tym szczególnym dniu zapowiadał obfitość owoców, śnieg – dobre rojenie się pszczół, Dużo wyraźnych gwiazd na niebie wróżyło, że kury w tym roku będą się niosły a niosły”.

Ze staropolskich przysłów na Nowy Rok warto odnotować jeszcze takie: „Nowy Rok pogodny – zbiór będzie dorodny” i „Na Nowy Rok  – przybyło dnia na barani skok”.

Literatura:

 „Oberschlesien im Bild” 1928 nr 1 i 1932 nr 53.

Ogrodowska B., Polskie obrzędy i zwyczaje doroczne, Warszawa 2009.

Ogrodowska B., Zwyczaje, obrzędy i tradycje w Polsce. Mały słownik, Warszawa 2001.

Pośpiech J., Zwyczaje i obrzędy doroczne na Śląsku, Opole 1987.

Świerzbiński R., Wiara Słowian. Z obrzędów, klechd, pieśni ludu, guseł, Warszawa 1880.

Ziółkowka M., Szczodry Wieczór, Szczodry Dzień – obrzędy, zwyczaje, zabawy, Warszawa 1989.