„Józef” ma wielu przyjaciół!

Michałów 27.02.2021. kościół. fot. Mariusz Przygoda.

Każdy inaczej widzi kościół pw. św. Józefa Robotnika w Michałowie. Dla księdza proboszcza Czesława Morańskiego, to wyrzut sumienia i dom Boga, na który patrzy codziennie i zastanawia się, co zrobić, aby go uratować. Mieszkańcy Michałowa widzą w nim swojego „Józefa”, którego polubili i z czasem przestali traktować jak kulę u nogi. Wietrzą, sprzątają i od maja do października uczęszczają doń na msze święte, aby poczuć, że „Józef” nadal jest kościołem a nie tylko popadającą w ruinę budowlą.

Inaczej patrzą specjaliści. Wprawne oko architekta dostrzeże, że wieża wygląda dosyć dziwnie – bardzo masywny dół i filigranowy hełm. Całość nie bardzo współgra z bryłą kościoła. Trochę go zmartwi zakrystia i  przybudówka. Tak mały spadek dachu prawdopodobnie nie pozwoli na przekrycie dachówką. Swoją drogą jak to się stało, że są pokryte blachą? – pomyśli.

Historyka sztuki zachwyci neogotycka fasada przypominająca wczesne realizacje mistrza Karla Friedricha Schinkla, znanego architekta berlińskiego. Schinkel uważany jest za pioniera naukowego podejścia do zagadnień konserwacji zabytków. Jako pierwszy postulował wykonywanie inwentaryzacji przed rozpoczęciem prac konserwatorskich. Historyk sztuki z podziwem popatrzy na renesansowe wyposażenie, i z przerażeniem obejrzy zaatakowany przez korniki barokowy ołtarz. Największe wrażenie zrobią na nim spoglądające spod tynku na sklepieniu w prezbiterium gotyckie polichromie.

Konstruktor z uznaniem popatrzy na więźbę pamiętającą czasy przebudowy z początku XIX wieku. Będzie też analizował przyczyny pęknięcia ściany wschodniej i myślał o sposobach naprawy bryły. Ze szkicownikiem w rękach przymierzać się będzie do inwentaryzacji więźby, czy konstrukcji symetrycznie wkomponowanych schodów wewnątrz wieży.

Historyk będzie oszołomiony ilością źródeł, które zachowały w archiwach w Berlinie, Wiedniu, Pradze i we Wrocławiu na temat tej świątyni. Można znaleźć wszystko – nawet mowy pogrzebowe na temat zmarłych przedstawicieli rodu von Gruttschreiber…

I chyba tylko przysłowiowy Kowalski przejeżdżając drogą pomyśli – ruina, na remont której państwu szkoda pieniędzy…

Fundacja „Dla Dziedzictwa” zaangażowała się w pomoc Parafii pw. św. Jadwigi w Michałowie. Również nasi partnerzy nie są obojętni.

Współpracujący z nami artysta Grzegorz Płonka chce nagrać płytę CD w michałowskiej świątyni, a część zysku ze sprzedaży przeznaczy na remont unikatowego zabytku. O kościele pw. św. Józefa Robotnika powiedział, że:

„To idealne miejsce do nagrania takiej płyty! Średniowieczny kościół w Michałowie powstał, rozbudowywał się i upiększał dzięki pracy ludzi różnej nacji, wyznania i statusu społecznego. Owoc wysiłku wielu robotników zachwyca do dziś. Nic dziwnego, że z czasem nadano michałowskiej świątyni wyjątkowego patrona – św. Józefa Robotnika – opiekuna ludzi pracy. Warto się zastanowić, co możemy dzisiaj zrobić, by  kościół  pw. św. Józefa Robotnika w Michałowie – dzieło ludzkich rąk i Bożej opatrzności, służące przez wieki społeczeństwu i posiadające cenne zabytki – nie uległ zagładzie. Działajmy, wspierajmy, pamiętając o tym, że czasu mamy coraz mniej”.

Sandra Murzicz, prezes Fundacji „Opolskie Dziouchy” myśli o współpracy nad realizacją filmu i dodaje:

„Nasze województwo to region o trudnej historii, ale tym samym mamy wyjątkowo bogatą kulturę i piękne zabytki. Serce boli zapewne wielu z nas, że przez lata zabytki te niszczały i przez niektórych traktowane były jako „nie nasze”. Tym bardziej cieszy, że mieszkańcy Michałowa, głównie potomkowie przesiedleńców z dawnych Kresów Wschodnich RP, przyjęli Kościół w Michałowie jako swój. Jako miejsce, które jest dla nich ważne, nie tylko jako budynek. Wierzę, że dzięki temu zaangażowaniu uda się ten piękny zabytek Ziemi Opolskiej uratować od zniszczenia i zapomnienia”.

Z pomocą chcą przyjść również harcerze z ZHR Okręg Górnośląski i PFRON – Oddział w Opolu, którego dyrektor Łukasz Żmuda pomaga przy pisaniu wniosków o dotacje. Z pomocą przychodzi również Marszałek Grzegorz Sawicki, który pochodzi z Michałowa, i który nie może spokojnie patrzeć na degradację zabytku. Swoją cegiełkę do remontu zabytkowego kościoła dołożyli właściciele firmy Weegree z Opola oraz Nadleśnictwo w Brzegu. „Józef” ma wielu przyjaciół i wspólnie uda nam się go uratować!

Cegiełkę można dołożyć wpłacając darowiznę na konto nr: 49 88700005 2004 0198 4718 0001 (Bank Spółdzielczy Grodków-Łosiów), z dopiskiem: remont kościoła.

 

 

 

Fotografie kościoła: Mariusz Przygoda

Fotografia archiwalna: zbiory Parafii pw. św. Jadwigi w Michałowie